Karolina Ferenstein-Kraśko dała się poznać jako ogromna miłośniczka koni. Zamiłowaniem do jeździectwa zaraził ją w młodości jej dziadek. 44-latka jest właścicielką stadniny w Gałkowie, która jest przez nią regularnie odwiedzana.
Czytaj także: Dramat na stoku narciarskim. Przerażające nagranie z USA
Ferenstein-Kraśko często zamieszcza fotografie i nagrania wideo ze stadniny. W niedzielę żona Piotra Kraśki napisała o "noworocznym cudzie". Wszystko za sprawą konia Osi.
Osi... zdarzył się noworoczny cud mój syn, dał mi na niej poskakać. Na co dzień tworzą zgrany duet podczas zawodów. Ze wszystkich koni urodzonych w Gałkowie to właśnie Osi jest moją ulubienicą, pamiętam niemal każdy dzień z jej życia od źrebaczka do wspaniałego sportowca - napisała Karolina Ferenstein-Kraśko.
44-latka opublikowała nagranie wideo, na którym pokazała, jak świetnie współpracuje z ukochanym koniem. Dodała również, że "skoki gimnastyczne u koni rozwijają zwinność, poprawiają technikę skoku, budują siłę i wytrzymałość, praca w hali zimą to idealny czas na tego typu ćwiczenia".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.