Wybrankiem serca Moniki Jarosińskiej został Robert Korzeniowski. Para powiedziała sobie sakramentalne "tak" po dwóch latach związku. Zakochani wyprawili uroczystość weselną w zabytkowym pałacu w podwarszawskiej Jabłonnej.
Wszystko było w bieli, przystrojone kwiatami, tak w amerykańskim stylu. Przyjęcie było w formie garden party z rozstawionymi w ogrodzie stołami i szybkim bufetem – informowała "Fakt" osoba z otoczenia pary.
Monika Jarosińska – związek aktorki wisi na włosku?
Mimo romantycznych początków małżeństwa Moniki Jarosińskiej i Roberta Korzeniowskiego dziś związek pary ma przechodzić poważny kryzys. Według ustaleń portalu Pomponik kilka lat temu małżeństwo zdecydowało się przenieść na Maltę. Początkowo nic nie zwiastowało, że przeprowadzka da początek problemom.
Przeczytaj także: Zarobki Adamczyka w USA. Lepiej usiądźcie
Z czasem kariera Moniki Jarosińskiej zaczęła nabierać wiatru w żagle. W rezultacie małżeństwo coraz częściej musiało być ze sobą "na odległość", a to negatywnie odbijało się na łączących ich relacjach. Kłopoty małżeńskie dodatkowo miały pogłębiać te finansowe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Rozenek pojechała na obóz Lewandowskiej. Mówi szczerze, co o tym myśli
Według Pomponika problemy małżeńskie Moniki Jarosińskiej i Roberta Korzeniowskiego są już na tyle poważne, że aktorka zagroziła mężowi rozwodem! Jak jednak sama podkreśliła w rozmowie z magazynem "Rewia", nie straciła nadziei, że z czasem dojdą do porozumienia i wypracują satysfakcjonujący dla obu stron kompromis.
Mąż rozumie, że moje miejsce jest w Polsce, że tu się spełniam. I nie mam siły na te ciągłe podróże. Obiecywał, że teraz on będzie przylatywał do mnie najczęściej jak się da. Nie chcę go do niczego zmuszać, ale wierzę, że wspólnie jak zawsze damy radę – mówiła Monika Jarosińska w rozmowie z magazynem "Rewia".
Przeczytaj także: Egurrola o zarobkach w TVP. "Nic tam się nie trzyma kupy"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.