Bardzo niekorzystnie przedstawia się prognoza pogody na końcówkę 2023 roku. Początek tego tygodnia przyniósł silny i dokuczliwy wiatr. Na razie jest on niegroźny.
Podczas gdy w pierwszej części tygodnia wiatr nie będzie jeszcze niszcząco silny, tak od czwartku pogoda w regionie zrobi się naprawdę groźna. Ponieważ centrum niżu (950 hPa) ulokuje się już nad Skandynawią, gradient baryczny stanie się w czwartek bardzo dużo. Tego dnia na Morzu Północnym spodziewamy się wiatru wiejącego z siłą ponad 120 km/h. Lokalnie wiatr wiać może jeszcze mocniej. Ta strefa wiatru szybko dotrze do naszego kraju - podaje portal fanipogody.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A co wydarzy się w piątek (22 grudnia)? Eksperci donoszą, że w pierwszej części dnia na zachodzie i północy kraju siła wiatru może osiągnąć siłę przekraczającą 100 km/h. Wiatr może nieść szkody zarówno w drzewostanie, jak i w energetyce.
Po południu strefa najsilniejszych porywów dotrze do centrum i na wschód. Nie będą to już jednak tak silne porywy.
W sobotę (23 grudnia) wiatr się uspokoi. Niestety, będzie to tylko chwilowa poprawa pogody.
Pogoda na święta. Nie brzmi to dobrze
W wigilię (niedziela, 24 grudnia) mamy się zmierzyć z kolejną wichurą.
W niedzielę 24 grudnia znów w wielu regionach nad Polską wiatr wiać może z prędkością przekraczającą 100 km/h. Pogoda w kraju znów stanie się prawdopodobnie niebezpieczna. Silny wiatr i niebezpieczna pogoda pozostaną z nami do końca roku. W okresie 28-29 grudnia w prognozach widoczny jest kolejny bardzo aktywny niż przemieszczający się nad Bałtykiem. Gradient ciśnienia znów wzrósł by dość mocno przynosząc zagrożenie niebezpieczną pogodą w kraju i regionie - podsumowuje wspomniany serwis.
Na uwagę zasługuje również to, że silnym wiatrom towarzyszyć mają opady deszczu. Niewykluczone są też opady śniegu.
Czytaj także: Matthew Perry przed śmiercią diametralnie się zmienił. Spowodowała to jedna substancja