Od początku grudnia w pasie od zachodniej Rosji, przez Białoruś, aż po północny wschód naszego kraju, anomalia temperatury ma szybko spadać. Pod koniec pierwszej dekady grudnia będzie już bardzo ujemna. Szczegóły przedstawia portal fanipogody.pl.
Na północny wschód od naszego kraju będzie nawet 15-20 stopni chłodniej niż w analogicznym okresie lat referencyjnych. To oznacza potężny mróz. Spadki temperatury na północny wschód od kraju będą znaczące. Mróz poniżej -20, może nawet -25 stopni na przełomie pierwszej i drugiej dekady grudnia są bardzo prawdopodobne - podkreślono.
Oczywiście mowa o dość odległych terminach. Wspomniane źródło, zważając na różne czynniki, ocenia jednak, że prognozy mają spore szanse na sprawdzenie się.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pogoda dla Polski. Strach się bać!
Jeżeli chodzi o najbliższe dni i noce, to poważniejszych zmian w pogodzie nie będzie. Na wschodzie pojawi się słaby mróz, a na zachodzie wystąpią temperatury minimalnie dodatnie.
Pod koniec tygodnia zacznie się dziać! Na krańcach północno-wschodnich kraju temperatury nocami spadać mogą nawet w okolice -10 stopni Celsjusza. Mróz nocami obejmie najpewniej cały kraj.
Ujemne temperatury utrzymają się również za dnia choćby w przyszłym weekend. W pierwszej części kolejnego tygodnia (okolice Mikołajek) czeka nas chwilowe ocieplenie, po czym mróz może być na wschodzie tęgi. Temperatury nocami spadać mogą na wschodzie nawet w okolice -15 stopni Celsjusza - czytamy na fanipogody.pl.
Bardzo silny mróz może wystąpić w Polsce w okolicach 2-12 grudnia 2022 roku. Będzie pojawiać się okresowo. Oczywiście coś może się zmienić, bo przecież zostało jeszcze trochę czasu.