Prognozy na następny tydzień są co najmniej niepokojące. Spodziewany jest potężny atak zimy w naszym kraju. Coś takiego nie zdarza się w Polsce zbyt często. Śnieżycy na taką skalę nie przeżyliśmy od... 10 lat!
Atak zimy ma być krótki, ale solidny. W najbliższych dniach deszcz coraz częściej będzie zmieniać się w śnieg, a krajobrazy zaczną się powoli zabielać. Jednak to będzie zaledwie przedsmak tego, co czeka nas od niedzieli do wtorku (od 11 do 13 grudnia) - ostrzega serwis branżowy twojapogoda.pl.
Nad Polskę mają nadciągnąć śnieżyce. Pracownicy wspomnianego serwisu uważają, że może im towarzyszyć porywisty wiatr. Zawieje śnieżne mogą ograniczać widoczność praktycznie do zera.
W wielu regionach naszego kraju może spaść nawet 20 do 30 centymetrów śniegu. Usypane przez wiatr zaspy mogą osiągać około metra wysokości! Niewykluczone, że sparaliżują ruch drogowy, kolejowy, a nawet lotniczy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Nadciąga pogodowy armagedon! To może wydarzyć się w Polsce
Porywisty wiatr w połączeniu z mokrym śniegiem może powodować wiele szkód. Możliwe są masowe przerwy w dostawach prądu i ogrzewania, ze względu na uszkodzenia infrastrukturalne.
Po śnieżycy ma nastąpić krótkie ocieplenie z obfitymi deszczami. Krótko po nich pojawi się natomiast... fala syberyjskich mrozów. Drogi i chodniki mogą pokryć się grubą warstwą lodu.
W drugiej połowie przyszłego tygodnia nastąpi bardzo duży spadek temperatury. Nocami i o porankach temperatura na przeważającym obszarze kraju spadać będzie co najmniej do -15 stopni Celsjusza, a lokalnie nawet poniżej -20 stopni - zauważa w najnowszej prognozie serwis twojapogoda.pl.
Jeżeli te doniesienia się sprawdzą, czekają nas naprawdę trudne warunki atmosferyczne. Największe wyzwanie mogą one stanowić dla mniej doświadczonych kierowców.
Czytaj także: Finał głośnej afery. Sąd zadecydował ws. Kurdej-Szatan