Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nieustannie monitoruje sytuację w naszym kraju. We wtorek specjaliści IMGW postanowili wydać ostrzeżenia dotyczące zagrożeń hydrologicznych i meteorologicznych.
Na wybrzeżu wschodnim w związku z prognozowaną sytuacją meteorologiczną oraz wysokim napełnieniem Bałtyku (525 cm), prognozowane są wahania i znaczące wzrosty poziomów wody w strefie stanów wysokich, lokalnie z możliwością przekroczenia stanów ostrzegawczych - przekazał IMGW.
Ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia będzie obowiązywać na terenie wschodniego Wybrzeża i morskich wód wewnętrznych od wtorku (15 listopada) do środy (16 listopada). Od środy do czwartku (17 listopada) alert obejmie natomiast Zalew Wiślany i tereny jego zlewni do Nogatu.
Oznacza to możliwość lokalnego, krótkotrwałego osiągnięcia lub przekroczenia stanów ostrzegawczych - ostrzegają eksperci z IMGW. - Na wschodnim oraz zachodnim wybrzeżu notujemy wahania oraz wzrosty na stacjach wodowskazowych miejscami w strefie wody wysokiej z możliwymi chwilowo przekroczeniami stanów ostrzegawczych - podkreślono w innym z komunikatów IMGW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
IMGW ostrzega przed mgłami
Specjaliści wydali również ostrzeżenia meteorologiczne pierwszego stopnia przed gęstymi mgłami w zachodniej części Polski.
W rejonie Wielkopolski i Ziemi Lubuskiej występują i nadal będą się utrzymywać gęste mgły, w zasięgu których widzialność miejscami będzie wynosić od 100m do 200m - podał IMGW.
Nie należy lekceważyć tego ostrzeżenia. Tym bardziej, że prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska określono na 80 procent. W przypadku pojawienia się mgły, szczególną ostrożność muszą zachować między innymi kierowcy - widoczność jest wówczas bowiem bardzo mocno ograniczona.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.