Załamanie pogody tak naprawdę zacznie się jeszcze w niedzielę (19 czerwca). Na razie jednak nastąpi ono jedynie w północnych regionach kraju. Mocno się tam zachmurzy, a poza tym zacznie padać i grzmieć. Temperatura gwałtownie spadnie.
Czytaj także: Papież brnie dalej. Mówi, co usłyszał od Cyryla I
Na pozostałych obszarach zmiany będą pojawiać się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Dojdzie do nich w pierwszej kolejności na zachodzie, północy oraz w centrum kraju. Spodziewane są tam przelotne opady deszczu, a miejscami też niewielkie burze.
Znacznie bardziej niebezpieczne zjawiska nadejdą w poniedziałek (20.06). W większości województw poranek będzie jeszcze słoneczny i suchy, jednak z biegiem godzin niebo będzie się chmurzyć coraz bardziej aż miejscami pojawią się przelotne, ale chwilami ulewne deszcze - donosi twojapogoda.pl.
Groźna pogoda na początku tygodnia
Początek tygodnia ma upłynąć pod znakiem niebezpiecznych zjawisk atmosferycznych. Wspomniany serwis zaznacza, że w poniedziałek w późniejszych godzinach na południu, wschodzie i w centrum kraju uaktywnią się burze. Mogą mieć natężenie umiarkowane, a miejscami nawet duże.
Czytaj także: Śmierć na miejscu. 23-latka wjechała autem w rowerzystów
Możliwe są obfite deszcze i grad o średnicy do 3 cm. Niewykluczone, że zjawiska atmosferyczne będą siać spustoszenie. Eksperci od pogody ostrzegają przed podtopieniami dróg, zabudowań, a także uszkodzeniami dachów i upraw oraz linii energetycznych.
Temperatura może spaść nawet o 20 stopni Celsjusza! Najchłodniej będzie nad morzem - od 11 do 13 st. C.
Czytaj także: Takie słowa padły u Rydzyka. Polacy będą oburzeni?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.