Czwartek (14 września) - zgodnie ze wcześniejszymi prognozami - będzie chłodniejszy niż poprzednie dni. To koniec wysokich temperatur i upałów.
W dzień miejscami opady deszczu, a na płd. i płd. wsch. lokalnie także burze z opadami do 25 mm i gradem. Temp. maks. od 19°C do 23°C, w rejonach podgórskich Karpat i nad morzem od 16°C do 19°C. Wiatr chwilami porywisty, w czasie burz w porywach do 65 km/h - podaje IMGW na platformie X.
IMGW wydał też ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym deszczem z burzami. "Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Wysokość opadu miejscami do 45 mm. Opadom towarzyszyć będą burze z porywami wiatru do 65 km/h. Możliwy grad" - podkreślono.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alertami objęto południowe regiony naszego kraju (spójrz poniżej). Obowiązują one w takich miejscowościach jak m.in. Bielsko-Biała, Nowy Sącz czy też Krosno.
IMGW już wie. Oto prognoza na kolejne dni
IMGW podzielił się również prognozą pogody na następne dni. Z analiz ekspertów wynika, że noce będą już naprawdę bardzo chłodne. Temperatura może wynieść tylko 7-8 stopni Celsjusza!
W piątek i sobotę pogodnie i umiarkowanie ciepło, w piątek od 18°C do 22°C, w sobotę od 19°C do 25°C. Noce już chłodniejsze, miejscami nad ranem tylko 7-8°C.
Pogoda w niedzielę jest na razie trudna do określenia, ale z dużym prawdopodobieństwem zachodnia część kraju będzie chłodniejsza, a wschód zdecydowanie cieplejszy, nawet do 28°C - podkreśla IMGW na swojej stronie internetowej.