Na pierwszy weekend maja wiele osób zaplanowało wypoczynki. Tym razem 1 maja wypada w poniedziałek, a 3 maja to środa, więc jest szansa na co najmniej pięciodniowy urlop.
Polacy liczyli na ładowanie akumulatorów w towarzystwie świetnej aury. Niestety, chyba nic z tego nie będzie. Słowa jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego absolutnie nie napawają optymizmem.
Majówka 2023. Jasnowidz Jackowski mówi jaka będzie pogoda
Majówka tym razem będzie kapryśna, ponieważ ten pierwszy okres maja będzie kapryśny - powiedział profeta w rozmowie z o2.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy nastąpi ocieplenie? Jasnowidz Krzysztof Jackowski uważa, że na poprawę pogody w naszym kraju trzeba będzie trochę poczekać.
Dopiero gdzieś tak przed połową maja zacznie być cieplejsza pogoda. To już jednak będzie można nazwać bardziej latem niż wiosną, bo od razu będą wysokie temperatury. Nie upały, ale letnie temperatury. Tak mi się to kojarzy - dodał.
Co nas czeka w majówkę 2023? Oto prognoza pogody
Przewidywania Krzysztofa Jackowskiego zawsze trzeba traktować z przymrużeniem oka i warto je zestawiać z analizami ekspertów. Niestety, tym razem wynurzenia profety pokrywają się z prognozami...
Sobota (29 kwietnia) ma być deszczowa. Opadów nie zabraknie też w niedzielę (30 kwietnia). Poniedziałek (1 maja) przyniesie poprawę aury. Mają pojawić się większe przejaśnienia i rozpogodzenia, przede wszystkim w północnej połowie kraju. Zrobi się też cieplej - od 15 do 18 stopni Celsjusza. Najzimniej na wybrzeżu (10 st.).
We wtorek aura ulegnie pogorszeniu. Eksperci z twojapogoda.pl przewidują ulewy, a także burze z gradem i porywistym wiatrem.
Niestety, w środę (3 maja) czeka nas ciąg dalszy załamania pogody. Będzie padać deszcz, a miejscami deszcz ze śniegiem, w górach - śnieg. Temperatura wyraźnie spadnie. W najcieplejszym momencie dnia nie sięgnie okolic... 10 stopni!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.