Już w czwartkowy (20.07.2023) poranek eksperci z IMGW wydali ostrzeżenia dla ponad połowy kraju. To alerty pierwszego stopnia przed burzami z gradem.
Opady od 15 mm do 25 mm, porywy do 80 km/h oraz grad. Silny wiatr będzie towarzyszyć również chmurom konwekcyjnym, niekoniecznie z wyładowaniami atmosferycznymi - napisano, publikując jednocześnie mapę z ostrzeżeniami (spójrz poniżej).
IMGW zaznacza, że burze możliwe są praktycznie w całym kraju. Największe prawdopodobieństwo wystąpienia niebezpiecznych zjawisk istnieje w kontekście północy, wschodu i centrum Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie przedstawiciele IMGW oznajmili, że w czwartek zachmurzenie będzie umiarkowane i duże. "Przelotny deszcz, a miejscami też burze – głównie na wschodzie i północy (opady do 25 mm, porywy do 80 km/h) Temp. od 20°C na północy do 25°C na południu, tylko nad morzem około 18°C. Wiatr słaby i umiarkowany, nad morzem chwilami dość silny" - podkreślili.
Nad Polskę będzie napływać nieco chłodniejsze powietrze polarne morskie. Na przeważającym obszarze kraju nastąpi ochłodzenie w porównaniu do wcześniejszej doby - zaznaczyli eksperci z IMGW na Twitterze.
IMGW już wie. Taki będzie piątek
A czy w piątek (21 lipca) można liczyć na poprawę pogody? Prognoza na ten dzień jest zbliżona do tej na czwartek (20 lipca) i sobotę (22 lipca).
W czwartek, piątek i sobotę zachmurzenie na ogół umiarkowane. Miejscami przelotne opady deszczu. W piątek miejscami w całym kraju, a w sobotę w górach burze. Temperatura maksymalna od 24°C do 28°C na przeważającym obszarze; chłodniej na krańcach północnych od 19°C do 23°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich. W czasie burz porywy do 65 km/h, zachodni i północno-zachodni - podaje IMGW.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.