Tym razem wiosna dotarła do naszego kraju wyjątkowo wcześnie. Praktycznie wszystko kwitnie o miesiąc szybciej niż w latach poprzednich. Taka anomalia niestety ma nie tylko plusy, ale i minusy.
Od początku przyszłego tygodnia czeka nas głębokie ochłodzenie związane z napływem nad niemal całą Europę zimnego powietrza znad Arktyki. Szczególnie niskich temperatur spodziewamy się w drugiej połowie tygodnia, między 17 a 21 kwietnia - podaje twojapogoda.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Popołudniami ma być od 5 do 10 stopni Celsjusza. Nocami i o porankach termometry pokażą około 0 st. Występować mają również powszechne przymrozki do -3 st., a przy gruncie nawet do -5 st. Lokalnie mróz może być jeszcze większy.
Pogoda. Gdzie będzie najzimniej?
Wspomniany serwis twierdzi, że najzimniej będzie przede wszystkim w województwach północnych, wschodnich oraz centralnych. Temperatura da się we znaki również na terenach górzystych. Generalnie jednak wszyscy rolnicy, sadownicy i ogrodnicy powinni pomyśleć o zabezpieczeniu swoich upraw przed zimnym.
Sadownicy donoszą o pojawieniu się kwiatów na czereśniach. Wkrótce zaś zaczną kwitnąć pierwsze gruntowe truskawki. Nadejście przymrozków może je uszkodzić lub zniszczyć, a wówczas owoców się nie doczekamy. Szkody mogą być na tyle poważne, że ceny owoców znacząco wzrosną - zwiastuje twojapogoda.pl.
Wygląda na to, że kwietniowa pogoda może narobić wielu szkód. Czas jednak pokaże, czy rzeczywiście tak będzie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.