Fala upałów ustąpiła. Teraz Polaków czeka chwila wytchnienia. Serwis fanipogody.pl podaje, że we wtorek (13 czerwca) do naszego kraju wkroczą chmury i w wielu regionach po raz pierwszy od dłuższego czasu wystąpią opady deszczu. Będą one miały przelotny charakter.
W centrum i na południu kraju termometry nie pokażą nawet 20 stopni Celsjusza! Ale spokojnie, taka sytuacja nie utrzyma się zbyt długo. Upały powrócą do Polski już w czwartek (15 czerwca) i piątek (16 czerwca). Wspomniany portal donosi, że będzie to związane z napływem gorącego powietrza z południowego wschodu.
W Niemczech i we Francji w tym czasie temperatury będą przekraczać 30 stopni Celsjusza. U nas termometry też mogą wskazywać bardzo wysokie wartości. Poza tym wzrośnie wilgotność powietrza. W wielu regionach mogą pojawiać się również burze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prognoza pogody IMGW. Weekend będzie przepiękny?
Swoimi przewidywaniami na najbliższe dni podzielili się już eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW). Na uwagę zasługuje przede wszystkim to, co zapowiadają w kontekście weekendu.
Jeżeli ich przeczucia znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości, to czeka nas naprawdę piękny weekend. Możliwe są jedynie chwilowe zakłócenia w postaci przelotnych opadów deszczu.
Piątek, sobota i niedziela w całym kraju z zachmurzeniem umiarkowanym lub dużym, miejscami będą występować przelotne opady deszczu. Niewykluczone również lokalne burze. Na przeważającym obszarze bardzo ciepło, w piątek do 25°C, w sobotę do 26°C, a w niedzielę do 27°C, chłodniejszy wschód kraju, obszary nadmorskie i podgórskie. Przeważać będzie słaby i umiarkowany wiatr, z kierunków północnych. Podczas burz należy spodziewać się bardziej porywistego wiatru - zapowiada IMGW na swojej stronie internetowej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.