Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

Niż Brigitta doprowadzi do załamania pogody. Potężna zmiana

7

Poniedziałek (23 września) to ostatni dzień, który w całej Polsce upływa pod znakiem pięknej pogody. Już niebawem czekają nas zmiany, które sprawią, że aura stanie się stricte jesienna. Za tąpnięciem w pogodzie stać będzie niż Brigitta. Czy możliwe są kolejne powodzie?

Niż Brigitta doprowadzi do załamania pogody. Potężna zmiana
Nadciągają zmiany w pogodzie (Ventusky)

Wyż Serkan przyniósł mnóstwo słońca i ciepła. Niestety, powoli on słabnie i przesuwa się na wschód. Do głosu zaczynają natomiast dochodzić niże atlantyckie. Jako pierwsza pogodę kształtować będzie Brigitta, a następnie inicjatywę przejmie Constanze.

Najważniejsza informacja jest taka, że nie będą to cyklony genueńskie. W związku z tym na szczęście nie grozi nam druga wielka powódź. Mimo to trzeba przygotować się na poważną zmianę aury.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Julia Żugaj o drugim tańcu w "TzG": "Nie było cudownie. Podkładałam Wojtkowi nogi". Mówi o głosach od Żugajek

Pogoda w najbliższych dniach nie będzie nas rozpieszczać. We wtorek (24 września) na zachodzie, południu i w centrum kraju zacznie padać. Na Pomorzu Zachodnim możliwe są zaś burze.

Opady nie będą jednak zbyt mocne, a temperatura cały czas ma nas pozytywnie zaskakiwać, ponieważ wszędzie przekroczy 20 st. C, a na wschodzie osiągnie nawet 25-26 st. C. Okresami powieje jednak silniejszy wiatr, u podnóża gór w porywach do 60-70 km na godz - informuje Onet.

Jednocześnie zapowiedziano, że w kolejnych trzech dniach czeka nas "przeplatanka pogodowa". Fronty, które będą wędrować przez Polskę, sprawią, że regularnie pokazywać się będzie słońce, ale niekiedy królować będą też chmury z przelotnym deszczem czy nawet burzami.

Zasadniczo opady nie będą zbyt silne. Najczęściej ma padać w czwartek (26 września) oraz piątek (27 września).

Pogoda. Weekend przyniesie kolejne zmiany

Wiadomo też, że następnych zmian w pogodzie można spodziewać się w weekend.

Wówczas ochłodzenie przyspieszy i możliwe, że w niedzielę w dzień nigdzie nie zobaczymy więcej niż 13-16 st. C, a nocami zaczną pojawiać się przygruntowe przymrozki. Chłód zrekompensuje nam jednak większa ilość słońca, a deszcz, jeśli się pojawi, będzie niewielki i przelotny - zapowiada Onet.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić