Specjaliści z IMGW donoszą, że w niedzielę (7 lipca) słonecznie i bez opadów będzie tylko na krańcach południowo-wschodnich. Na pozostałym obszarze kraju zachmurzenie duże z przelotnymi opadami deszczu i burzami.
Opady w burzach będą o natężeniu umiarkowanym i silnym, a wiatr w porywach może osiągać nawet do ok. 80 km/h. Noc bardzo ciepła, od 15°C do około 20°C. W dzień upalnie już tylko na wschodzie i południu kraju, temperatura wyniesie od około 20°C na Wybrzeżu do 32°C na wschodzie i południu. Wiatr słaby i umiarkowany, na południu porywisty, przeważnie z kierunków zachodnich - informuje IMGW na swojej stronie internetowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W poniedziałek (8 lipca) ma być natomiast pochmurno. Możliwy też przelotny deszcz, a na wschodzie i południu - burze.
Opady w burzach okresami silne oraz porywy wiatru do 70 km/h. Temperatura minimalna od 13°C na zachodzie do 19°C na południowym wschodzie, a w dzień przeważnie od 20°C do 25°C, tylko na południowym wschodzie około 31°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków północnych i zachodnich - podają pogodowi eksperci.
We wtorek (9 lipca) słonecznie, a słaby deszcz możliwy będzie tylko miejscami na Pomorzu.
Temperatura minimalna od 10°C do 15°C, a w dzień od 23°C do 28°C, tylko nad morzem około 22°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich - zauważa IMGW.
IMGW już wie. Wtedy wrócą upały
Wiadomo już, kiedy wrócą upały. Gorąco znów zrobi się w środę (10 lipca) i czwartek (11 lipca).
W środę i w czwartek ponownie wróci upał, a na zachodzie zacznie się okresami chmurzyć i wystąpią przelotne opady deszczu oraz burze z silnymi opadami deszczu oraz porywami wiatru do 70 km/h. Temperatura minimalna od około 14°C do 19°C. Temperatura maksymalna przeważnie od 27°C do 32°C, w czwartek nad morzem około 19°C. Wiatr słaby zmienny - zapowiedziano.
Czytaj także: Skandal w Wielkiej Brytanii. Banner z Putinem na wiecu