Już w marcu intensywne zamiecie piaskowe nawiedziły kraje zachodniej i centralnej Europy. Od Portugalii i Hiszpanii, przez Francję czy kraje Beneluksu, po Niemcy i południową Polskę niebo przybrało niecodzienny odcień.
Przed Świętami Wielkanocnymi możemy spodziewać się tego samego. Brudne deszcze pojawiły się już na zachodzie kontynentu, a teraz zmierzają nad Polskę.
Jak informuje portal TwojaPogoda.pl, deszcz z pustynnym pyłem może spaść w czwartek 14 kwietnia na zachodnie Pomorze. Następnie w godzinach popołudniowych zjawisko rozprzestrzeni się na wszystkie zachodnie i północne województwa. W kolejnych godzinach brudny deszcz pojawi się też w pozostałych rejonach Polski. Najpóźniej dotrze na południowy wschód. Prognozowany jest tam na piątkowy poranek 15 kwietnia.
To ważna informacja dla osób, które nie umyły jeszcze okien przed zbliżającą się Wielkanocą. Zdecydowanie lepiej z tą czynnością poczekać do piątkowego popołudnia lub soboty. To samo tyczy się mycia samochodów.
Wielkanoc 2022. Jaka będzie pogoda?
Kilka dni temu Polska znalazła się pod wpływem pogodnego wyżu znad zachodniej części Europy. Od wtorku do piątku w niemal całym kraju możemy cieszyć się pogodną i słoneczną aurą. W czwartek, kiedy wyż znajdzie się nad Bałkanami i cyrkulacja zmieni się na południową, śródziemnomorskie ciepło rozleje się po całej Polsce. Słupki rtęci dobiją do 15 stopni Celsjusza na wschodzie i do 20 na zachodzie kraju.
Niestety, ochłodzenie nastąpi w piątek, czyli tuż przed Wielkanocą. Wraz z nim powrócą opady deszczu, deszczu ze śniegiem oraz krupy śnieżnej. Cieplej zrobić ma się dopiero po świętach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.