Końcówka czerwca była upalna. Podobnie zresztą jak początek lipca. Teraz jest już natomiast znacznie chłodniej. Na termometrach dostrzegamy wyraźny spadek temperatury.
Nie należy się spodziewać, że w najbliższych dniach będzie dużo cieplej. Szczyt ochłodzenia nastąpić może w najbliższy weekend i na początku następnego tygodnia. Synoptycy twierdzą, że najgorsza sytuacja będzie panować w Tatrach.
Na Kasprowym Wierchu w dzień temperatura raczej nie przekroczy 9 stopni Celsjusza. W nocy natomiast może spaść nawet do zera!
Mróz w lipcu?! Tak, to możliwe
Na Świnicy i Rysach wystąpić może nawet mróz. W dzień temperatura nie przekroczy pięciu stopni Celsjusza. Mogą tam wystąpić nie tylko opady deszczu, ale i śniegu. Warunki dla turystów będą wręcz fatalne.
Ocieplenie ma nastąpić dopiero w połowie lipca. "Większego ocieplenia nie widać (...) w prognozach na przyszły tydzień. Szczególnie na pierwszą połowę drugiej dekady lipca" - podaje serwis fanipogody.pl.
Szansa na zmianę trendu pod względem temperatury widzimy w wyliczeniach różnych modeli w okolicach połowy mijającego miesiąca. Coraz powszechniejsze w tym okresie powinny stać się dni gorące, a nawet upalne - podsumowano.