Obecnie pogodę w Polsce kształtuje rozległy wyż rozpościerający się nad wschodnią częścią Europy. Chwilowe ocieplenie nie trwało zbyt długo. Przynajmniej nie wszędzie. Jaka pogoda czeka nas w weekend?
Już w piątek 22 marca na niebie rozciągną się ciężkie chmury. Dotyczy to niemal całego kraju. Zwiastują one nie tylko deszcz, ale również opady śniegu. Zanim jednak to nastąpi w sobotę czekają na nas prawdziwe zawirowania w wysokości temperatur w Polsce.
W sobotę chłodny front nadciągający nad Polskę zacznie napierać na ciepłe powietrze, powodując obfite opady deszczu. Początkowo obejmą one przede wszystkim zachód Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zanim jednak chłodny front na dobre rozgości się w naszym kraju, wir niżowy zaciągnie z południa łagodniejsze powietrze, które przyniesie wysokie temperatury. Termometry w niektórych regionach Polski pokażą nawet 15-16 stopni C. Najwyższe temperatury zapowiadają się w Krakowie i okolicach.
Z kolei w północno-zachodniej części kraju od samego rana będzie zimno. Termometry pokażą jedynie 5-6 st. C. W okolicach Koszalina, Gdańska i Poznania trzeba na powrót przygotować cieplejsze kurtki.
W ciągu dnia chłodne masy powietrza rozleją się na cały kraj. Nastąpi nie tylko spadek temperatur, ale okresami wystąpią opady deszczu, przechodzące na północy w deszcz ze śniegiem. Ochłodzenie potrwa nawet kilka dni.
Czytaj także: To koniec! Optymistyczne wieści z IMGW
Niedziela Palmowa natomiast upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia. Musimy przygotować się na opady deszczu, a także deszczu ze śniegiem. Temperatura wyniesie od 6 stopni C. na Suwalszczyźnie do 10 stopni C. na Dolnym Śląsku.
Czytaj także: Jackowski już wie. Polacy muszą być gotowi
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.