W tym roku byliśmy świadkami wyjątkowo ciepłej aury. W sierpniu i wrześniu byliśmy świadkami słońca i wysokich temperatur.
Do tej pory, najcieplejszy wrzesień był w 1999 roku, kiedy średnia temperatura wyniosła 2,56 st. C powyżej normy. Następny w kolejce był wrzesień 1947 roku, kiedy średnia temperatura była 2,53 st. C powyżej normy, a także rok 2006 ze średnią temperaturą 2,51 st. C powyżej normy. We wrześniu 2023 odnotowano zaś temperaturę 3,8 st. C powyżej normy.
W październiku nastąpiło już ochłodzenie. W ostatnich dniach temperatury w najcieplejszym momencie dnia oscylują wokół 10 stopni C. A jak będzie za kilka tygodni?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W całej Polsce zarówno średnia miesięczna temperatura powietrza jak i miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020.
A co ze śniegiem? Pierwsze opady wszak wystąpiły już w Tatrach.
Tymczasem wszystko wskazuje, że dopiero po 15 listopada 2023 r. przy przejściowej adwekcji z północy wystąpią pierwsze tej jesieni na nizinach opady śniegu. To oznacza, że pierwszego listopada raczej nie mamy co liczyć na opady śniegu.
Jak podkreśla portal fanipogody.pl, przymrozki w ostatnim miesiącu meteorologicznej jesieni mogą być częstsze niż w październiku, a nawet możliwy jest mróz. Zwłaszcza w obszarach przejaśnień i rozpogodzeń.
Jaka pogoda na 1 listopada?
Według prognoz w środę 1 listopada temperatura w ciągu dnia będzie wynosiła maksymalnie 14 stopni Celsjusza. Nad większością kraju niebo będzie całkowicie zachmurzone i nie ma co liczyć na "złotą polską jesień".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.