Nowa wyspa wulkaniczna nazywa się Home Reef, czyli w tłumaczeniu na z języka angielskiego na polski - Domowa Rafa. Jak podaje TwojaPogoda.pl, najmłodsza wyspa na naszej planecie w rzeczywistości jest podmorskim wulkanem. - Wyrzucając olbrzymie ilości pumeksu na powierzchnię Pacyfiku, z każdym dniem sprawia, że ląd się powiększa - informuje wspomniany portal.
Home Reef. Najmłodsza wyspa na świecie. Może zniknąć?
Wyspę dostrzeżono w archipelagu Tonga. Pojawiła się znienacka, jednak podobnie szybko może ponownie zniknąć pod wodą. Jak wynika z ustaleń naukowców wyspa Home Reef wyłaniała się i zanurzała w Oceanie Spokojnym co najmniej czterokrotnie. Odnotowano to m.in. w 2006 roku, a wcześniej w 1984, 1857 oraz 1852 roku. Działo się tak, ponieważ pumeks zmywany był przez silne sztormy. Wszystko wskazuje na to, że taka sytuacja się powtórzy.
Choć minął zaledwie niecały miesiąc od przebudzenia się wulkanu, najmłodsza wyspa na naszej planecie ma już 60 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Szacuje się, że w najwyższym punkcie mierzy 15 metrów.
Zobacz także: Rozbłyski na Słońcu. Mogą pogrążyć nas w ciemnościach. Dłużej niż dekada bez elektryczności
Nowa wyspa wulkaniczna Home Reef w Tonga nadal doświadcza erupcji i przepływu lawy (stale od początku - 10 września), ale na szczęście do atmosfery nie uwalnia się trujący popiół wulkaniczny - napisał na Twitterze Lord Fusitu'a, polityk i działacz społeczny z Oceanii.
Jak widać, przyroda wciąż potrafi zaskoczyć i pokazać swoje nieprzewidywalne oblicze nawet na środku bezkresnego oceanu.