W ostatnich tygodniach Polacy mogli cieszyć się wysokimi temperaturami i słoneczną, przyjemną pogodą. Dla urlopowiczów to idealna aura, ale niestety przyroda dotkliwie odczuwa brak opadów. To jednak w najbliższym czasie się zmieni.
Czytaj także: IMGW już wie. Oto najlepszy miesiąc na wakacje
Pogoda się zmieni. Możliwe burze stacjonarne. Lepiej uważać
Nad Polskę wpływa wilgotna i ciepła masa powietrza, sprzyjająca piętrzeniu się burzowych chmur. Najbardziej niebezpieczne zjawisko, które mogą one wywołać, to burze stacjonarne. Te mogą powodować długotrwałe, bardzo obfite ulewy, a w efekcie nawet podtopienia.
Gdy ruch powietrza jest powolny lub całkowicie zamiera, komórki burzowe poruszają się niemrawo lub stoją w miejscu. To najgroźniejsza sytuacja, ponieważ obfity deszcz może padać w jednym miejscu przez dłuższy czas - podaje twojapogoda.pl
Czytaj także: IMGW bije na alarm. Będzie niebezpiecznie
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Długo trwające, obfite deszcze mogą doprowadzić do sytuacji, kiedy studzienki kanalizacyjne nie pomieszczą tak ogromnej ilości wody i zaczną wybijać. Podtopienia są najbardziej prawdopodobne na obniżonych terenach.
W czwartek, 15 czerwca, niebezpieczne burze z deszczem spodziewane są w centrum kraju oraz na północy, szczególnie na północnym wschodzie. Na tym obszarze, oprócz burz stacjonarnych, synoptycy przewidują też grad i porywisty wiatr.
W piątek, 16 czerwca, aura w Polsce będzie podobna. Burze prognozowane są zwłaszcza na zachodzie i północy kraju. Najniebezpieczniej może być na północnym wschodzie, gdzie wystąpi największe zagrożenie podtopieniami.
W zagrożonych regionach lepiej nie parkować samochodów w pobliżu studzienek, a w czasie burzy nie stawać pod drzewami.