Ostatnia noc spędzona pod gwiazdami. Akwarydy leciały jak szalone, choć trudno jest przewidzieć w którą stronę kierować obiektyw. Mimo mrozu, udało się przeżyć kilka godzin w środku nocy - napisał na dziejesie.wp.pl pan Tomasz i przesłał zdjęcia przedstawiające "spadające" Akwarydy.
Meteory rozświetlają niebo od 19 kwietnia do 28 maja. Największa ich aktywność ujawnia się w nocy z 5 na 6 maja. Szczęśliwcy mieli więc okazję zobaczyć je w minioną majówkę.
Zdjęcia zostały zrobione we wsi Mierzyno leżącej na Kaszubach. Żeby w pełni uchwycić piękno meteorów, Tomasz wykonał aż ok. 200 fotografii, poświęcając na to niemal trzy godziny – od 23.00 do 2.00 w nocy.
Cechą Akwarydów z roju Eta są długie smugi. Ślady, które po nich zostają, utrzymują się na niebie przez dłuższy czas, przez co są one możliwe do dostrzeżenia. W kulminacyjnym momencie "spada" ok. 60 meteorów na godzinę, a prędkość z jaką się poruszają, wynosi ok. 66 km/s.
Rój Eta Akwarydów ma najprawdopodobniej związek z kometą Halleya. Na skutek przelotów w pobliżu Słońca, pozostawiła ona swój materiał w jednym z dwóch miejsc, w którym przecina się z ziemską orbitą i dzięki temu obserwować można "spadające" meteory.
Więcej niesamowitych fotografii zobaczyć można na stronie prowadzonej przez pana Tomasza.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.