Obowiązki radnego miały kolidować z podróżami Doby. Wiosną 72-latek planuje kilkumiesięczną wyprawę samochodową do Magadanu. W specjalnym oświadczeniu zapewnił, że lepiej przysłuży się swojemu miastu, regionowi i krajowi jako podróżnik.
Wierzę, że (wyborcy – red.) zrobili to w imię głosowania za wartościami takimi jak wolność, niezależność, odwaga i pasja odkrywania rzeczy nowych. Ja pozostaję wierny tym wartościom, dlatego podjąłem decyzję o złożeniu mandatu radnego sejmiku – napisał Doba w oświadczeniu.
Jak się okazuje, 72-latek ma też inne plany. Prawdopodobnie weźmie udział w programie "Agent - gwiazdy", który jest już kręcony na Wyspach Kanaryjskich. Wśród pozostałych uczestników wymienia się m. in. Edytę Górniak, Andrzeja Gołotę, Marię Sadowską, Zofię Zborowską, czy mistera Polski 2015 Rafała Jonkisza.
Doba przyznał, że nie będzie obecny na pierwszej radzie sejmiku 23 listopada. Jak podaje portal wSzczecinie.pl, powołując się na anonimowe źródło, podróżnik umowę z TVN podpisał na długo przed wyborami. Zrzeczenie się mandatu miało być spowodowane naciskami otoczenia prezydenta Piotra Krzystka, które miało przekonać Dobę, że jego występ w show i nieobecność na sesjach byłyby źle widziane.
Aleksander Doba startował z trzeciego miejsca. Mimo to podróżnik, który trzykrotnie przepłynął kajakiem w pojedynkę Atlantyk, zdobył największe zaufanie wyborców. Jego miejsce w sejmiku województwa zachodniopomorskiego zajmie Maria Ilnicka-Mądry, również z listy Bezpartyjnych Samorządowców.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.