*Reżyser i scenarzysta zarzuca Disneyowi plagiat. *Jego zdaniem producenci powielili "niekiedy dosłownie" temat, fabułę, postaci i dialogi, a także tytuł. Goldman proponował producentom realizację "Zwierzogrodu" w 2000 i 2009 roku. Jego pomysł został jednak dwukrotnie odrzucony.
Zdaniem Goldmana to nie pierwsza taka praktyka Disney. Scenarzysta uważa, że to "skandaliczne, umyślne i złośliwe postępowanie". Gigant odpiera jednak zarzuty.
Pozew pana Goldmana jest pełen luk wypełnionych fałszywymi zarzutami. Jest to definitywnie pozbawiona skrupułów próba dochodzenia swoich praw do filmu, który odniósł niewątpliwy sukces, a którego nie jest on twórcą. Będziemy więc zaciekle bronić naszego stanowiska na sali sądowej - informuje przedstawiciel korporacji.
Stanowisko Disneya podziela także reżyser animacji. Byron Howard zapewnia, że prace nad produkcją zaczęły się pięć lat temu "w nadziei, że jego projekcja uczyni świat nieco lepszym miejscem".
*"Zwierzogród" to jedna z najbardziej dochodowych animacji ostatnich lat. *Od czasu premiery w ubiegłym roku zarobiła miliard dolarów. Sukces kasowy nie jest jedynym, jaki odniósł ten film. W ubiegłym miesiącu dostał Oscara w kategorii najlepszy film animowany.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.