Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Tomasz Molga
Tomasz Molga | 

Jakież to polskie. Po donosie, jest już pierwszy mandat za otwarty sklep

1

Na postawie telefonicznego donosu inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy ukarali dziś pierwszego przedsiębiorcę za otwarcie sklepu w niedzielę. Zamiast osobiście prowadzić biznes, szef sklepu monopolowego w Gorzowie wysłał za ladę pracownicę zatrudnioną "na umowie zlecenie".

Nieliczni odważni sklepikarze mogli być dziś kontrolowali przez inspekcję pracy.
Nieliczni odważni sklepikarze mogli być dziś kontrolowali przez inspekcję pracy. (East News, JAKUB WOSIK/REPORTER)

Kara wyniosła tysiąc złotych. Trzeba przyznać, że urzędnicy PIP-y zapowiadający kontrole nie tylko dotrzymali słowa, ale też wykazali się 100-procentową skutecznością. W związku z zakazem handlu w niedziele w Gorzowie uruchomiono infolinię do informowania o nieprawidłowościach. Pierwszy telefon i... trafiony zatopiony.

- Dzisiaj dostaliśmy już jedno zgłoszenie na infolinię o sklepie w centrum Gorzowa, który prowadzi sprzedaż alkoholu, a jego właściciel może nie przestrzegać zakazu handlu. Po udaniu się na miejsce i sprawdzeniu sklepu, okazało się, że sprzedaż prowadzi pracownica zatrudniona na umowę zlecenie. W tym przypadku wobec właściciela sklepu zostanie wszczęte postępowanie karne i zostanie on ukarany mandatem w wysokości 1000 złotych - powiedział dziennikarzom Piotr Gontarczyk, pracownik Państwowej Inspekcji Pracy.

O sprawie poinformował serwis gorzowianin.com. Prawdopodobnie przedsiębiorca liczył na ekstra zyski w związku z brakiem konkurencji. W Gorzowie zamknięte są: 3 Biedronki, 3 Lidle, a także kilka marketów Intermarche. Urzędnicy objechali już galerie handlowe i większe sklepy.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraina przygotowuje się do rozejmu z Rosją. Tworzą zespół specjalistów
Zamiast wyrzucać, włóż pod rośliny w ogrodzie. Zapomnisz o mszycach i przędziorkach
Przestraszyła się aligatora. Pizzę dostarczył policjant
Koniecznie spójrz w niebo. "Dokładnie cztery minuty"
Putin spotkał się z wysłannikiem Trumpa. Pieskow zdradził szczegóły rozmowy
Tragiczny wypadek młodej niemieckiej zawodniczki. Miała 19 lat
24-letnia Ukrainka zatrzymana na granicy w Korczowej. Oto co miała na sumieniu
Kiedy zrobić oprysk na ćmę bukszpanową? Nie przegap terminu
Putin stawia warunki rozejmu. Politolog wskazuje, co jest kluczowe dla przyszłości Ukrainy
Wilk skoczył siedem razy. Alarmujące słowa eksperta
Porwała młodego wombata, wywołała skandal. "Zabierz krokodyla"
35-latek napadł na ratowników medycznych na Podlasiu. Oto co ukrywał w domu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić