Dzisiejszy post łamie nam serca, tym bardziej, że znając naszą sytuację wciąż okazywaliście nam wsparcie, motywowaliście do nie poddawania się, pocieszaliście dobrym słowem. Niestety po ostatnim długim czasie zmagań z rynkowymi realiami, ziścił się najgorszy scenariusz i po 32 latach jesteśmy zmuszeni zamknąć naszą działalność - napisali w mediach społecznościowych właściciele księgarni.
Księgarnia muzyczna po 32 latach działalności zamyka się, ponieważ Arcybractwo Miłosierdzia, do którego należy kamienica, w której mieści się lokal podniosło czynsz z 20 na 40 tysięcy złotych.
Jak tłumaczy właścicielka księgarni, taka sytuacja trwała już od dłuższego czasu, a kolejne aneksy pod najem lokalu podpisywała na bieżąco z miesiąca na miesiąc. Teraz jednak decyzja jest ostateczna, bo kwota czynszu ma wzrosnąć dwukrotnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Księgarnia Kurant to ważne miejsce na kulturalnej mapie Krakowa, które przez lata zaopatrywało pasjonatów muzyki i uczniów w nuty i fachową literaturę. Z czasem oprócz księgarni, w lokalu zaczęła działać część kawiarniana i to dzięki niej udawało się utrzymać biznes.
Ale księża, którzy są właścicielami lokalu nie mają wątpliwości. Tak tłumaczyli swoją decyzję na łamach "Gazety Wyborczej" jeszcze przed kilkoma miesiącami:
To nawet pięciokrotnie niższa stawka niż rynkowa. Dziś to nierealna kwota do utrzymania. Obecnie obowiązująca suma musi się zmienić, bo nie może być tak, że my do tego najmu będziemy dokładać. Wynajmujemy wiele miejsc, przymykając oko na to, że dogadane stawki są procentem tego, co bractwo mogłoby zarobić na wolnym rynku i przekazać na pomoc ubogim.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.