Dla wielu z nas kolor ma znaczenie przy zakupie samochodu. Jednak nie decydujące - jeśli kolor, który mniej nam odpowiada, ma samochód z lepszymi parametrami silnikowymi - zazwyczaj wybieramy jego.
Natomiast jeśli myślimy o odsprzedaniu samochodu, to musimy się zastanowić nad tym, co jest dla nas ważne - tempo odsprzedaży, czy kwota, jaką za nie osiągniemy.
Sprzedawanie samochodu potrafi spędzać sen z powiek. Może trwać długo a na końcu wcale nie przynieść spodziewanego efektu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli jednak chcemy skrócić ten czas, jak tylko się da, to powinniśmy rozważyć zakup samochodu czarnego, białego lub szarego.
Dlaczego właśnie te kolory? Jak wynika z analiz portalu AAA Auto, w 2023 r. te kolory samochodów były najpopularniejsze na rynku wtórnym. 22 proc. z nich stanowiły czarne samochody.
Tylko czy sprzedać szybko oznacza sprzedać dobrze? Niestety niekoniecznie. W przypadku wyższej stawki już musimy pomyśleć o kolorze. I jest to coś, nad czym warto pomyśleć zawczasu.
Czytaj także: Ale "potwór"! Gwiazda NBA ma auto warte prawie 1 mln zł
Kolory z czasem tracą na wartości
Według amerykańskich ekspertów szacunkowo po 3 latach używania przeciętny samochód traci 22,5 proc. swojej wartości. Są jednak wyjątki - na przykład samochody żółte tracą już jedynie 13,5 proc. ceny. Dzieje się tak dlatego, że tych samochodów jest dużo mniej na rynku, niż pozostałych. A chętnych kupców, choć suma summarum niewielu, jest nadal więcej niż dostępnych aut.
Wielu kierowców i dealerów uważa, że kolory czarny, szary i srebrny, są bezpieczne pod względem ogólnej akceptacji, ale jak się okazuje na przykładzie amerykańskiego badania, są one zbyt powszechne, żeby utrzymać wyższą wartość samochodu. Dlatego kupujący, którzy szukają bardziej popularnych kolorów, które z jednej strony są akceptowalne, a z drugiej zachowują wartość samochodu, powinni rozważyć zakup auta w kolorach czerwonym, białym lub niebieskim - mówi Karolína Topolová, dyrektor generalna Aures Holdings.
Jednak na kupca, który będzie pragnął samochodu w wystawionym przez nas kolorze, chociażby wspomnianym żółtym, możemy musieć trochę poczekać.