Przy nich dotychczasowe źródła energii wypadają marnie. Reakcja zachodząca między kwarkami jest znacznie silniejsza niż poszczególne reakcje jądrowe w bombach wodorowych. To wniosek z badań Marka Karlinera i Jonathana Rosnera opublikowanych na łamach prestiżowego czasopisma naukowego "Nature". Kwarki niskie mogą łączyć się ze sobą i powodować potężne uwolnienie energii. Wyniki badań są przełomowe ponieważ pierwszy raz dowodzą, że można wyzwolić energię z cząsteczek subatomowych.
*Jaką siłę ma eksplozja tak małych cząstek? *Zderzenia energetyczne w cząsteczkach mniejszych niż atomy mierzy się w megaelektronowoltach (MeV), a kiedy dwa kwarki niskie ulegają fuzji, wytwarzają one 138 MeV. To nawet osiem razy więcej niż jedna z pojedynczych fuzji jądrowych, które mają miejsce w bombach wodorowych (na wybuch składają się miliardy takich zdarzeń). W broni tego typu głównym źródłem energii wybuchu jest niekontrolowana reakcja łańcuchowa, podczas której izotopy wodoru łączą się ze sobą, tworząc hel w procesie fuzji nuklearnej. Doprowadzają w ten sposób do najpotężniejszych eksplozji, jakie potrafi wytworzyć człowiek. Każda z indywidualnych reakcji wytwarza energię na poziomie 18 MeV.
Muszę przyznać, że kiedy po raz pierwszy uświadomiłem sobie, że taka reakcja jest możliwa, byłem przerażony. Gdybym myślał przez ułamek sekundy, że to odkrycie może mieć jakieś zastosowanie w wojsku, to nie opublikowałbym go. Na szczęście ten kucyk zna tylko jedną sztuczkę – powiedział Marek Karliner z Uniwersytetu w Tel Awiwie na łamach portalu LiveScience.
*Pojedynczy przypadek łączenia się cząsteczek sam w sobie nie jest niebezpieczny. *Bomby wodorowe czerpią swoją ogromną moc z reakcji łańcuchowej, fuzji wielu jąder w tym samym czasie. Karliner i Jonathan Rosner z Uniwersytetu w Chicago ustalili, że taka reakcja łańcuchowa nie byłaby możliwa w przypadku kwarków niskich. Przed publikacją swojego odkrycia, podzielili się spostrzeżeniami z kolegami, którzy potwierdzili ich przypuszczenia.
Aby wywołać reakcję łańcuchową, twórcy bomb jądrowych potrzebują dużych zapasów cząstek. Właściwości kwarków niskich uniemożliwiają składowanie ich. Wystarczy 1 pikosekunda (czyli jedna bilionowa sekundy) od utworzenia cząsteczek, aby rozpadły się na kwarki górne, które nie potrafią uwolnić tak silnej energii. Nawet w laboratoriach CERN-u nie da się zgromadzić wystarczająco dużej masy kwarków, aby wyrządzić jakiekolwiek szkody na świecie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.