Mieli cwany plan, ale polscy funkcjonariusze nie dali się nabrać. Wielka niespodzianka podczas rutynowej kontroli na lotnisku w Balicach pod Krakowem. Krakowski oddział KAS udostępnił fragment nagrania z akcji mundurowych. Widać na nim, jak skaner zaznaczył coś dziwnego w walizce, dlatego postanowiono zajrzeć, co jest w środku. Okazało się, że wewnątrz było specjalnie przygotowane podłoże, gdzie ukryta była heroina. Bagaż należał do 45-letniego obywatela Tanzanii. "Podczas kontroli funkcjonariusze z Oddziału Celnego Port Lotniczy Kraków-Balice zwrócili uwagę na nietypowe wymiary i ciężar bagażu jednego z podróżnych – 45-letniego obywatela Tanzanii. Prześwietlenie walizki wykazało obecność podejrzanej substancji. Po rozcięciu jej ścianek funkcjonariusze odkryli 9,5 kg narkotyków, w tym znaczne ilości heroiny" - wyjaśnił krakowska KAS. Przestępstwo tego typu jest zagrożone karą od 3 do 20 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu zabezpieczono tysiąc euro, które miał przy sobie podejrzany. Za próbę przemytu takiej ilości heroiny grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności.