Od momentu, kiedy pani Maria zasiadła naprzeciwko Huberta Urbańskiego w "Milionerach", od razu zaskarbiła sobie sympatię widzów. Poczciwa emerytowana nauczycielka języka polskiego dostarczyła nie lada emocji i praktycznie od samego początku zaznaczała, że sporą część wygranej przeznaczy na... cele charytatywne. Tak jak zapowiedziała, tak też uczyniła.
Pani Maria Romanek pojawiła się na kanapie "DD TVN" we wtorkowym wydaniu. Podczas rozmowy z prowadzącymi zdradziła, że pieniądze odpowiednio wykorzystała. Dużą część miliona m.in. postanowiła przekazać tym, którzy rzeczywiście tego potrzebują, a sobie zostawiła tylko 10 proc. Toteż wygrana w większości trafiła do wybranych przez nią fundacji. W porannym programie "milionerka" mówiła również o tym, że bardzo dużo w drodze do wygranej zależy od szczęścia i tego, jakie pytania pojawią się na monitorze.
Obecność Marii Romanek ucieszyła widzów, którzy komentowali fotkę opublikowaną na głównym profilu "śniadaniówki". "Przesympatyczna pani Maria. Bije od niej ciepło, szczerość i naturalność. Aż miło się ogląda, widząc, że są jeszcze tacy fajni ludzie jak pani Maria", "Pani Maria, super" – czytamy w komentarzach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.