O sprawie poinformował pierwszy w mediach społecznościowych niebezpiecznik.pl, który opublikował zdjęcie wraz z historią klienta operatora : „Przemek dostał fakturę od Plusa. Jako paczkę, a nie list. Bo faktura ma 3000 stron (zawiera zestawienia połączeń i rozłączeń po GPRS). I teraz najlepsze – faktura jest na 0 PLN, bo transfer danych mieści się w pakiecie” (zachowano pisownię oryginału).
Obok fali szyderstwa, które wywołało zdjęcie wśród internautów, odezwali się także sami zainteresowani, czyli sieć Plus. „Rozumiemy Wasze poirytowanie, jednak pragniemy zwrócić uwagę, że my jako operator mamy obowiązek zrealizowania wysyłki faktury w formie, którą Klient wybrał” – napisał na Twitterze operator.
Ponadto klient wybrał usługę bilingu szczegółowego, tj. wykaz wszystkich połączeń wychodzących. W tym wypadku liczba jego stron jest uzależniona od tego jak często i z jakich usług korzysta użytkownik.
Plus przypomniał także, że za zdecydowanie się na rozliczenie elektroniczne (e-fakturę) firma przyznaje rabat w wysokości 10 zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl