Pogoda na majówkę zapowiadała się całkiem dobrze. W piątek w całej Polsce zrobiło się upalnie. Od soboty czeka nas zdecydowana zmiana pogody. - Niemal wszędzie wystąpi duże zachmurzenie, możliwe opady deszczu i burze, temperatura obniży się, z wyjątkiem północnego wschodu i wschodu kraju o około 10 stopni C - komentuje Ryszard Klejnowski z serwisu Meteo.pl.
Dodaje, że wiatr może być nadal silny, przy burzach porywisty. W 28 kwietnia, czyli w niedzielę będzie jeszcze chłodniej, a na wykresach widać już duże opady deszczu (patrz animacja poniżej)
Niż Theodor i opady. Widać je na mapach.
To chyba klątwa długiego weekendu. Podobnie było rok temu. Fala kwietniowych upałów i słonecznej pogody zakończyła się dokładnie w momencie, kiedy Polacy zaczęli urlopy i planowali grillowanie. Majówka 2019 rozpoczyna się w piątek 26 kwietnia, a wzięcie trzech dni urlopu pozwala na łącznie 9 dni odpoczynku.
Ostatnie 2 tygodnie ze słoneczną pogodą zawdzięczaliśmy wyżowi znad Skandynawii. Blokował on tzw. cyrkulację zachodnią, czyli nadejście kolejnych wilgotnych frontów znad Atlantyku. Teraz wyż odchodzi nad Białoruś i Rosję. Tymczasem znad Islandii i Wysp Brytyjskich nadchodzi chłodny front. Niemiecki instytut meteorologii wskazuje na mapach aż trzy ośrodki niżowe: Theodor, Sander oraz Uli. W ich zasięgu znajdzie się również południowo-zachodnia część kraju.
Pogoda na majówkę 2019. Początek to trzy dni deszczu
- W obliczu przedłużającej się wiosennej suszy, wiele regionów kraju dramatycznie potrzebuje deszczu. Prognozy na najbliższe dni dają nadzieję na pewne załagodzenie sytuacji. Opadów, miejscami również burz, spodziewamy się od soboty do poniedziałku, być może również w kolejnych dniach - informuje z kolei serwis MeteoGroup Polska.
Analitycy tego serwisu przygotowali animację, na której widać ilość deszczu, jaka spadnie w poszczególnych regionach Polski. W pasie pomiędzy Warszawą, a Białymstokiem może to być nawet około 50 litrów na metr kwadratowy.
Pogoda w kolejnych dniach długiego weekendu
Zespół MeteoGroup Polska podaje prognozę pogody na kolejne dni. Wtorek 30 kwietnia będzie pogodny w północnej połowie Polski. Na południu wciąż jeszcze zachmurzenie będzie duże do całkowitego, wystąpią opady deszczu i deszczu przelotnego. Temperatury maksymalne od 14 do 17 stopni.
W środę 1 maja widoczne są jeszcze zanikające przelotne opady deszczu na południowym-wschodzie, poza tym zachmurzenie umiarkowane do dużego. Z kolei czwartek 2 maja ma być dość pogodny i już bez opadów.
- Pozostałe dni majówki zapowiadają się na razie dość pogodnie, z zachmurzeniem umiarkowanym lub dużym z przejaśnieniami, ale niewykluczone są miejscami przelotne opady deszczu. Prognozy wskazują na to, że może się nieco ochłodzić. Jednak to jeszcze na tyle odległy termin, że musimy poczekać - podsumowują eksperci.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.