16 września 2023 roku doszło do tragicznego wypadku na autostradzie A1 na wysokości Piotrkowa Trybunalskiego. Trzyosobowa rodzina z Myszkowa, Patryk, Martyna i ich 5-letni synek Oliwier wracali znad morza. W pewnym momencie pędzący 250 km/h samochód marki bmw, którym kierował Sebastian M., uderzył w samochód marki kia, którym jechało małżeństwo z dzieckiem. Pojazd uderzył w bariery. Patryk, Martyna i Oliwier zginęli w płomieniach.
Sebastian M. nie został zatrzymany przez policję w pierwszych godzinach czy dniach po tragedii. Dopiero pod naciskiem opinii publicznej za lokalnym biznesmenem wydano list gończy. Mężczyzna uciekł jednak do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Tam został zatrzymany 4 października. Tego samego dnia ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podpisał wniosek o ekstradycję mężczyzny.
Czytaj również: "Może nie zostać ukarany". Sebastian M. boi się trafić do Polski
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sebastian M. obecnie nie przebywa już w areszcie, ale ma zakaz puszczenia kraju. Śledczy czekają na to, kiedy 32-latek trafi do Polski. Wniosek ekstradycyjny jest rozpatrywany przez resort sprawiedliwości Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Mężczyzna ma postawiony zaoczny zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
Grób ofiar wypadku na A1. Poruszający widok
Dziennikarze "Faktu" udali się na grób ofiar wypadku na A1. Jak relacjonują, rodzice Patryk i Martyny codziennie przychodzą odwiedzić bliskich. Widok pomnika, który upamiętnia zmarłą rodzinę, chwyta za serce. Jest otoczony przez białe znicze. Są tam również ulubione zabawki Oliwierka, malutkie samochodziki.
Każda z ofiar ma własny znicz w kształcie serca. Dla Oliwierka poświęcono jeszcze dwa dodatkowe. Znajdują się na nich poruszające słowa. - Tak krótko żyłem, a tak żyć chciałem. Bóg tak chciał, odejść musiałem - czytamy na lampionie dla chłopca.
Szczególnie wzrusza wspólne zdjęcie Patryka, Martyny i Oliwierka, które znajduje się na grobie. Trzyosobowa rodzina uśmiecha się ze zdjęcia na błękitnym tle. - Spoczywajcie w pokoju. Gdyby miłość mogła leczyć rany, a łzy wskrzeszać, żylibyście wśród nas - takie słowa znalazły się na nagrobku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.