Poznań, zdaniem wielu, jest jednym z najpiękniejszych miast w Polsce. Niestety i tutaj zdarzają się miejsca, które trudno nazwać urokliwymi. Stolica Wielkopolski, jak wiele innych polskich miast, boryka się z dzikimi wysypiskami śmieci. Te mnożą się i rosną jak grzyby po deszczu, uprzykrzając życie mieszkańcom.
Jak czytamy w komunikacie w mediach społecznościowych, tylko w 2024 roku strażnicy miejscy z Poznania zlikwidowali prawie 800 dzikich wysypisk śmieci! Działania te były prowadzone m.in. na Nowym Mieście i Wildzie. Posypały się mandaty.
Mandaty za dzikie wysypiska śmieci
Mieszkaniec jednej z posesji przy ulicy Siewierskiej został ukarany mandatami na łączną kwotę 500 zł za brak segregacji odpadów i składowanie ich poza pojemnikami. Ponadto obciążono go kosztami zamówienia kontenera i wywozu odpadów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na ulicy Piłsudskiego strażnicy nałożyli mandat w wysokości 500 zł za zaśmiecanie terenu miejskiego odpadami ze strzeżonego parkingu. Z kolei na ulicy Żupańskiego mieszkaniec, który podrzucił śmieci, ułatwił pracę służbom i... sam zostawił do siebie kontakt. Strażniczka ukarała go mandatem 500 zł i nakazała uprzątnięcie terenu.
Dzięki intensywnym działaniom strażników miejskich, Poznań skutecznie walczy z problemem nielegalnych wysypisk. Właściciele posesji, którzy nie przestrzegają przepisów, muszą liczyć się z konsekwencjami finansowymi i obowiązkiem uprzątnięcia terenu. Niestety problem nielegalnych wysypisk dotyczy wielu polskich miast. Zdarza się, że winni wraz ze stertą śmieci pozostawiają ślad, dzięki któremu łatwo ich namierzyć.