Właściciele kina wystosowali specjalne oświadczenie, które pojawiło się na łamach "Entertainment Weekly". Czytamy w nim, że zdobywca ośmiu Oscarów miał wejść do przyszłorocznej oferty wakacyjnej kina. Jednak po pokazie, jaki odbył się w pierwszej połowie sierpnia, podjęto decyzję o usunięciu go z repertuaru. Powodem są głosy niezadowolenia widzów.
- *Kino Orpheum Theatre ceni sobie głosy wszystkich członków lokalnej społeczności, którzy wypowiedzieli się na temat naszego programu. Ostatni seans filmu "Przeminęło z wiatrem zrodził liczne komentarze. Przyjrzeliśmy im się bardzo dokładnie. Jako organizacja, której zadaniem statutowym jest dostarczanie widzom rozrywki i edukacji, nie możemy wyświetlać filmu, który jest niestosowny dla dużej części lokalnej społeczności *- czytamy w oświadczeniu.
Mimo blisko 80 lat, jakie mijają w tym roku od premiery, ekranizacja powieści Margaret Mitchell wciąż budzi kontrowersje. Lou Lumenick z "New York Post" pisze, że film pokazuje jankesów (żołnierzy Północy) jako postacie negatywne, umacnia mit, że w wojnie secesyjnej nie chodziło o niewolnictwo, wypacza problemy czarnoskórej ludności Południa i posługuje się krzywdzącymi stereotypami.
Decyzja kina wywołała na Facebooku wydarzenia lawinę komentarzy. Pojawiły się głosy, że "Przeminęło z wiatrem" to po prostu rasistowski film, który powinien być poprzedzony odpowiednią prelekcją przybliżającą kontekst jego powstania. Inni zarzucają szefom Orpheum Theatre tchórzostwo i daleko idącą poprawność polityczną.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.