Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Tomasz Repeta | 

"Ślub od pierwszego wejrzenia": Zrobili w show TVN żart. Widzowie oniemieli

27

Są najbardziej dobraną parą w "Ślubie od pierwszego wejrzenia" i praktycznie wszyscy im kibicują. W minionym odcinku splatali widzom niezłego figla.

Kilka minut nagrania, które zaniepokoiło fanów.
Kilka minut nagrania, które zaniepokoiło fanów. (screen TVN, screen tvn)

Adrian pochodzi ze Szczecina, Anita z Krakowa. Ona jest tancerką, on ma swoją firmę samochodową. Wszystko wskazuje na to, że program emitowany w TVN-ie może być dla nich życiową szansą i spełnieniem marzeń o miłości.

W minionym odcinku Adrian jadąc samochodem nagrywał filmik i mówił: - Jesteśmy w tym momencie poróżnieni dość mocno i ustaliliśmy, że nie będziemy się widzieć w długim czasie.

Krótkie wideo fani programu zapamiętają na długo. Na szczęście okazało się zwykłym żartem...

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Widzowie przed telewizorami zamarli - dosłownie. A w komentarzach po emisji nie brakowało emocji. "Przestraszyłam się. Chciałam wyłączyć TV! Dobrze, że tego nie zrobiłam", "Uwierzyłam", "Ależ nas wystraszyliście...", "Już mi serce waliło, że to naprawdę! Nieładnie tak oszukiwać ludzi" - pisali z wielką ulgą fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia".

A Adrian był tak przekonujący, że w mniemaniu coniektórych osób mógłby się sprawdzić w aktorstwie!

Oglądaliście "Ślub od pierwszego wejrzenia"?

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta zginął po upadku z wysokości
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić