Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Tragedia. Spłoszony koń zabił dziecko

Spłoszony koń staranował czteroletniego chłopca w gminie Mniów pod Kielcami. Dziecko zmarło.

Tragedia. Spłoszony koń zabił dziecko
Spłoszony koń stratował dziecko (Getty images, © 2011 Alberto Nogueira)

Jak przekazała PAP mł. asp. Małgorzata Perkowska-Kiepas z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, czteroletni chłopiec został staranowany na terenie ogrodzonej posesji. był wtedy pod opieką rodziców.

Szczegółowe okoliczności zdarzenia na razie nie są znane - zaznaczyła policjantka.

Ranny chłopiec był reanimowany przez godzinę, ale niestety jego życia nie udało się uratować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kierowca przyjechał tirem z Hiszpanii. Niespodzianka ukryta pod podłogą
W pewnym momencie zwierzę najprawdopodobniej zostało spłoszone. Niestety było na tyle blisko chłopca, że dziecko odniosło bardzo poważne obrażenia. Blisko godzinna resuscytacja krążeniowo-oddechowa nie przyniosła oczekiwanego skutku. Życia chłopca nie udało się uratować – dodała Perkowska-Kiepas.
Autor: DSM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek w Tatrach. Turysta zginął po upadku z wysokości
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić