Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Turyści uwielbiają to miejsce. Miasteczko we Włoszech wprowadza zakaz

10

Portofino wprowadziła zakaz robienia selfie w miejscach szczególnie popularnych. Zdaniem burmistrza Portofino Matteo Viavaca takie zachowanie turystów powoduje zatory i wprowadza komunikacyjny chaos.

Turyści uwielbiają to miejsce. Miasteczko we Włoszech wprowadza zakaz
Portofino. (Pixabay)

Włoskie Portofino w regionie Liguria to jedna z najbardziej malowniczych i ekskluzywnych miejscowości wypoczynkowych we Włoszech. Miasteczko zamieszkuje zaledwie kilkaset osób, jednak w sezonie jest tłoczno od turystów.

W Portofino znajduje się niewielki port jachtowy, a przy nim butiki słynnych domów mody, przez co jest to miejsce chętnie odwiedzane przez celebrytów z całego świata.

Jak podaje BBC, w Portofino wprowadzono zakaz robienia zdjęć w najbardziej obleganych miejscach. Ci, który w wyznaczonych strefach spędzają za dużo czasu z uwagi na robienie zdjęć i selfie mogą być ukarani grzywną w wysokości 275 euro, czyli ponad 1200 zł

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "W Polskę na weekend". Roztocze to "polska Amazonia". Idealne miejsce nie tylko na jesienny weekend

Burmistrz Portofino Matteo Viacava twierdzi, że turyści, którzy przebywają w jednym miejscu zbyt długo, gdyż robią zdjęcia, blokują ruch uliczny, przez co tworzy się komunikacyjny chaos. Takie zachowanie może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji.

Matteo Viacava zdecydował, że w sezonie letnim, czyli od Wielkanocy do października codziennie w godzinach od 10:30 do 18:00 w najpopularniejszych obszarach miasteczka zostaną wprowadzone czerwone strefy, gdzie będzie obowiązywał zakaz zatrzymywania się dla pieszych.

Zakaz zatrzymywania się obowiązuje między Piazza Martiri dell'Olivetta a nabrzeżem Calata Marconi, a także między głównym placem miejskim a publicznymi toaletami w pobliżu Molo Umberto I.

Celem nie jest uczynienie tego miejsca bardziej ekskluzywnym, ale umożliwienie każdemu cieszenia się naszym pięknem. Chcemy uniknąć niebezpiecznych sytuacji spowodowanych przepełnieniem - tłumaczył burmistrz w rozmowie z "The Times".
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić