W marcu 2022 roku Viktor Polasek, jeden z lepszych czeskich skoczków narciarskich ogłosił, że kończy przygodę z tym sportem. Był świetnie zapowiadającym się zawodnikiem, ale sukcesów juniorskich nigdy nie przełożył na Puchar Świata, w którym walczą najlepsi skoczkowie na świecie.
Możesz przeczytać także: Jurkowski skomentował ukochany film Polaków. Nie uwierzysz, co napisał
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W filmie opublikowanym na kanale "Nilgen & Cichy Video Production" wrócił do momentu zakończenia kariery i opowiedział o kulisach swojej decyzji. W 2022 roku całe życie podporządkował pod igrzyska olimpijskie w Pekinie, a ostatecznie nie wziął udziału w ani jednym konkursie indywidualnym. Stracił zawody przez izolację związaną z koronawirusem.
Zrobiłem wszystko, co mogłem. Nie żałuję swojej decyzji i tego, co zrobiłem. Każda poznana osoba i wszystkie osiągnięcia nauczyły mnie bardzo dużo. To było świetne doświadczenie, ale jest już za mną i ruszam naprzód. Teraz mogę spróbować czegoś więcej w moim życiu - przyznał.
Możesz przeczytać również: Nagranie z freak fightu. To mogło wydarzyć się tylko w Rosji
W lutym 2017 roku Viktor Polasek został mistrzem świata juniorów w skokach narciarskich. Pokonał wówczas Alexa Insama i Constantina Schmida. Wydawało się wówczas, że Polasek jest przyszłością czeskich skoków. Czas zweryfikował jednak jego potencjał. Czech nigdy nie odniósł spektakularnego sukcesu wśród seniorów. W swoim najlepszym sezonie (2018/19) zgromadził 54 punkty do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Możesz przeczytać też: Ukochana wróciła do Arkadiusza Milika na święta. Fani byli zdziwieni
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.