Breivik pozwał państwo. Teraz będzie musiał udowodnić, że jest traktowany w sposób łamiący jego prawa. Wydaje się to jednak bardzo wątpliwe.
O takich warunkach wielu osadzonych może jedynie pomarzyć. Breivik ma stały dostęp do trzech pomieszczeń. Do jego dyspozycji jest cela, w której znajduje się łóżko i toaleta, mała biblioteczka i miejsce do ćwiczeń fizycznych - informuje Sky News.
To nie wszystko. Skazany ma także stały dostęp do telewizji, komputera, a nawet konsoli do gier. Jednak według jego prawnika, siedzenie w więzieniu ma być dla zamachowca "wyniszczające". Dzieje się to za sprawą izolacji. Norweg nie ma kontaktu z innymi więźniami i rodziną.
Breivik widzi jedynie więziennych strażników. W pozwie twierdzi też, że władze nie szanują jego życia rodzinnego, ani nawet korespondencji, która przed dostarczeniem jest sprawdzana przez strażników. Breivika odseparowano od świata zewnętrznego w obawie, że mógłby korespondencyjnie budować siatkę terrorystyczną.
22 lipca 2011 r. Anders Breivik dokonał dwóch zamachów. W jednym na wyspie Utoya terrorysta zabił 69 uczestników obozu młodzieżówki norweskiej Partii Pracy. Dwie godziny wcześniej w Oslo w pobliżu siedziby premiera wybuchła podłożona przez niego bomba. Ładunek zabił 8 osób.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.