Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Anna Kozińska
Anna Kozińska | 
aktualizacja 

Wyciekło kontrowersyjne pismo ws. ataku w Busku-Zdroju. NZZZ RI Solidarność odcina się od autora

28

- Odcinamy się - podkreślił w rozmowie z WP przedstawiciel NZZZ Rolników Indywidualnych Solidarność. Tak zareagował na pismo, które pojawiło się w sieci. Wynika z niego, że przewodniczący Związku broni radnego, który zaatakował policjanta w Busku-Zdroju.

Po sieci krąży kontrowersyjne pismo
Po sieci krąży kontrowersyjne pismo (eastnews/facebook)

Policjant raniony w Busku-Zdroju nie jest ofiarą, a napastnikiem - tak wynika z pisma, które obiegło media społecznościowe. Czytamy w nim, że to funkcjonariusz dokonał napaści na radnego, a ten zastosował obronę konieczną. Dokument podpisany jest przez Robert Szafrańca, który przedstawia się jako przewodniczący NZZZ Rolników Indywidualnych Solidarność. Sprawdziliśmy wiarygodność dokumentu.

W rozmowie z WP przedstawiciele Związku odcinają się od Szafrańca. - Wszystko wskazuje na to, że to on je napisał - jego podpis, pieczęć, którą sam wyrobił. Tylko że, on nie jest członkiem, a tym bardziej przewodniczącym Związku od co najmniej 1,5 roku - podkreśliła Teresa Hałas, przewodnicząca NZZZ Rolników Indywidualnych Solidarność i posłanka PiS.

- Robert Szafraniec ma problemy zdrowotne psychiczne. Nie możemy za niego odpowiadać. To nie pierwszy taki precedens z jego udziałem. Jest znany z takich zachowań. Narusza nasze dobre imię i to jest najgorsze - podkreśliła Hałas.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

"Problem, który musimy rozwiązać"

Grzegorz Cymiński dyrektor Biura Rady Krajowej NSZZ RI Solidarność podkreślił w rozmowie z nami, że z Szafrańcem "jest problem, który musimy rozwiązać, wkroczyć na drogę prawną". - On się podszywa. Nie ma prawa posługiwać się logiem Związku, nie ma tytułu prawnego. Został wyrzucony dyscyplinarnie - zaznaczył.

Dodał też, że nie rozumie, jak można bronić sprawy, która wydarzyła się w Busku-Zdroju.

Przypomnijmy, że w sobotnie popołudnie w Busku-Zdroju jeden z policjantów podczas interwencji został dźgnięty przez mężczyznę. Sprawcą okazał się miejski radny, który wcześniej groził klientce nożem w sklepie.

Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa funkcjonariusza policji i czynnej napaści na niego. Trafił do aresztu na trzy miesiące m.in. za usiłowanie zabójstwa funkcjonariusza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić