Prywatna katolicka szkoła dla chłopców i dziewczynek ogranicza prywatność swoich uczniów. Dzieci uczące się w St Mary's Catholic College w Wallasey mają od 11 do 17 lat. Niedawno zburzono ścianę od łazienki dla uczennic i wycelowano w stronę kabin kamerę monitoringu. Skarga dziecka w sieci, której towarzyszyły zdjęcia zmian, wywołała sprzeciw wielu rodziców.
Jedyne, co chroni prywatność dziewczynek korzystających z ubikacji przed wzrokiem kolegów z korytarza i dwóch klas po przeciwnej stronie, to drzwi od poszczególnych kabin. Pozostała część ubikacji jest odsłonięta - informuje "Liverpool Echo".
Na profilu Wallasey Gossip na Facebooku pojawiły się zdjęcia oraz nagranie ze Snapchata pokazujące nowy układ pomieszczeń. Z jednej strony widoczne są toalety, z drugiej korytarz, wejścia do dwóch klas i kamera na suficie. Ściana, która do tej pory odgradzała WC od korytarza miała zostać usunięta by lepiej kontrolować uczniów. Nie mając sposobu ukrycia się, dzieci nie będą palić papierosów, bić kolegów ani chować się przed kartkówkami w WC.
Córka wróciła do domu i oświadczyła, że teraz będzie wracać do domu w czasie długiej przerwy, bo tylko tak będzie mogła swobodnie skorzystać z toalety. Do tej w szkole nie chce już chodzić - powiedziała gazecie matka jednej z uczennic.
Chwilowo ścianę usunięto z WC dziewczynek. Zapowiedziano już, że podobny los spotka także toalety dla chłopców. Powód jest ten sam - konieczność większej kontroli. Zarządzana przez prywatną instytucję, szkoła nie wydała żadnego oficjalnego komentarza.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.