Wang Xinzhong urodził się 17 grudnia 2010 roku. Młody chiński snookerzysta stawia swoje pierwsze kroki w tym sporcie, a niedzielny pojedynek ze słynnym Juddem Trumpem był jego trzecim profesjonalnym występem. W starciu z utytułowanym rywalem był jednak skazany na porażkę.
Trump od wielu lat bowiem należy do ścisłej światowej czołówki snookera. Mistrz świata z 2019 roku w ostatnich tygodniach znajdował się w świetnej formie, wygrywając prestiżowe turnieje English Open, Wuhan Open czy Northern Ireland Open.
Początek starcia miał jednak nieoczekiwany przebieg. Wang Xinzhong w swoim pierwszym zagraniu popisał się długim wbiciem czerwonej bili, które otworzyło mu też szansę na atak na zieloną. Efektowne i skuteczne wbicie spotkało się z ogromnym entuzjazmem publiczności, co można usłyszeć na poniższym nagraniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dobra passa Xinzhonga nie potrwała już długo. Młody Chińczyk w tej partii zdobył jeszcze tylko cztery punkty, po czym ustąpił pola Trumpowi. Trzeba przyznać, że 34-letni zawodnik kompletnie zdominował spotkanie. Anglik wygrał 6:0, a młodszy od niego o 22 lata Xinzhong w trakcie gry zdobył tylko 38 punktów.
Mimo porażki 12-latek i tak może być dumny ze swojego występu. Już sama możliwość rywalizacji z jednym z najlepszych snookerzystów na świecie była dla Xinzhonga cenną lekcją. Zagranie, którym młody Chińczyk zachwycił społeczność snookera pokazuje też, że drzemie w nim ogromny potencjał. Fani snookera powinni zapamiętać jego nazwisko. Kto wie, czy za kilka lat Xinzhong nie będzie już walczył o najważniejsze trofea.