Przypomnijmy, że 28-letni piłkarz i kapral pracujący w Zakładzie Karnym w Jastrzębiu-Zdroju został skatowany przez trójkę nastolatków podczas niedzielnego (9.06) Fun Festivalu w Sosnowcu. Mężczyzna zmarł dzień później, w poniedziałek (10.06).
Czytaj także: Skatowali piłkarza. Poruszające słowa wiceprezesa klubu: "Bandyctwo. Chłopcy są załamani"
Marcin Mizia grał w IV-ligowej drużynie KS Spójnia Landek. Przedstawiciele klubu nie ukrywają, że to, co się stało, wstrząsnęło wszystkimi w klubie.
To wielka tragedia, która dotknęła naszą społeczność. Nie mam słów na to bandyctwo. Karygodne zachowanie tych 16-latków. Mamy teraz żałobę, chłopcy są załamani. Jeszcze kilka dni temu wspólnie grillowaliśmy, świętowaliśmy zajęcie II miejsca w IV lidze - mówił w rozmowie z o2.pl Zbigniew Orawiec, wiceprezes Spójni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spójnia apeluje o jedność środowiska piłkarskiego
Na Facebooku pojawiło się oświadczenie KS Spójnia Landek. To pierwszy raz, gdy klub zabrał głos w tej sprawie w mediach społecznościowych. W opublikowanym wpisie możemy przeczytać, że "klub w najbliższy weekend chciałby uczcić pamięć brutalnie zamordowanego Marcina Mizi".
W najbliższy weekend chcielibyśmy uczcić pamięć brutalnie zamordowanego piłkarza Spójni Landek Marcina Mizi. Jego tragiczna śmierć dotknęła nas wszystkich głęboko. Dlatego też, podczas wszystkich rozgrywek piłkarskich, które odbywają się w ten weekend w całej Polsce, chcielibyśmy zaproponować minutę ciszy w intencji pamięci Marcina - piszą przedstawiciele klubu.
Przedstawiciele klubu mają nadzieję, że będzie to zarówno gest szacunku dla zmarłego zawodnika, ale też "gest solidarności i wsparcia dla całej społeczności piłkarskiej".
Pragniemy, aby w nadchodzący weekend stadiony stały się miejscem wspólnej zadumy, dlatego też wierzymy, iż gospodarze meczów z aprobatą podejdą do naszej prośby - możemy przeczytać na Facebooku.
Czytaj także: Dlaczego nikt nie pomógł katowanemu Marcinowi? Oto powód
Jak informuje nas wiceprezes Zbigniew Orawiec, wpis spotkał się z natychmiastowym i bardzo pozytywnym odbiorem środowiska piłkarskiego. Wiele drużyn, które rozgrywa swoje mecze w najbliższy weekend, rozpocznie mecz od minuty ciszy.
To był spontaniczny pomysł i mam nadzieję, że połączy środowisko piłkarskie. Musimy pokazać, że w tym momencie jesteśmy wszyscy razem - tłumaczy działacz Spójni w rozmowie z o2.pl.