Kenneth Zseremeta kierował reprezentacją Wenezueli w różnych grupach wiekowych przez dziewięć lat. Zwolniono go w 2017 roku. Teraz jego byłe podopieczne napisały list otwarty, w którym opisały, co działo się, gdy Zseremeta pełnił funkcję trenera reprezentacji.
Zawodniczki postanowiły przerwać milczenie. Ujawniły, że chcą w ten sposób uniknąć nadużyć, molestowania fizycznego, psychicznego i seksualnego w przyszłości. Na tym nie koniec przewinień trenera. W gronie poszkodowanych znalazła się gwiazda wenezuelskiej drużyny Deyna Castellanos.
Szkoleniowiec miał przekupywać ludzi za przysługi. Ponadto prosił zawodniczki o odwiedzanie jego pokoju, aby mógł wykonać im masaż, kwestionował ich preferencje seksualne i angażował się w manipulacje związane z rodzielaniem czasu gry na boisku.
Jedna z zawodniczek ujawniła szokujące szczegóły. Miała być molestowana przez trenera już od 14. roku życia. Jak poinformował portal rt.com, Wenezuelski Związek Piłki Nożnej i Kenneth Zseremeta nie odpowiedzieli na zarzuty. Trener wrócił do Panamy, gdzie nadal pracuje z kobietami.
Trener zmuszał zawodniczki do seksu. Skandal w USA
To nie jedyna tego typu sytuacja w kobiecej piłce nożnej. Przed kilkoma dniami świat obiegła informacja o skandalu w Stanach Zjednoczonych. Trener Paul Riley miał zmuszać zawodniczki do uprawiania z nim seksu. Działo się to w różnych ligach i zespołach, w których pracował.
Władze ligi miały o wszystkim wiedzieć już kilka miesięcy temu. Dopiero teraz jednak podjęte zostały działania mające na celu pomoc zawodniczkom.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.