Saga transferowa z Jakubem Kiwiorem w roli głównej trwała od wielu tygodni. O podpis utalentowanego zawodnika mocno zabiegał między innymi Arsenal FC i wygląda na to, że londyńczycy dopięli swego. W sobotę 22-latek przyleciał do Wielkiej Brytanii, tylko formalności pozostały do sfinalizowania transakcji.
Zobacz także: Paweł Fajdek wyśmiał Najmana
Kiwior podpisze długoterminowy kontrakt i może liczyć na sporą podwyżkę w stosunku do tego, co zarabiał we Włoszech. Jak ustalił Nicolo Schira, obiecujący Polak będzie inkasował około 42 tysięcy funtów tygodniowo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiwior będzie znajdował się w okolicach 20. miejsca na liście płac lidera Premier League. Pierwszą pozycję zajmuje natomiast Gabriel Jesus, który uznawany jest za największą gwiazdę drużyny (265 tysięcy funtów tygodniowo).
Zobacz także: Opowiedział o życiu z dwiema kobietami naraz
Kiwior trafi do giganta. Gorzkie słowa trenera
Spezia Calcio zarobi za niego około 25 milionów euro, co jest rekordową transakcją w historii tego klubu. Trener Luca Gotti na konferencji prasowej przyznał, że ma mieszane odczucia w tym temacie.
To frustrujące dla trenera, ponieważ pracujesz nad rozwojem zawodników, a później nie możesz cieszyć się owocami swojej pracy, gdy są sprzedawani - podkreśla szkoleniowiec Gotti. - Nie mogę być z tego zadowolony. Są trenerzy, którzy ciągle narzekają i proszą o wzmocnienia. To nie mój styl, ale często znajduję się w sytuacji, że moje kluby sprzedają zawodników z dużym zyskiem - dodaje.
Z drugiej strony trener Spezii jest zadowolony, że przed Kiwiorem otworzyła się szansa występów w wielkim klubie.
Zobacz także: Twarz Polaka odkształciła się po ciosie
Bardzo się cieszę z powodu tej szansy, którą sobie stworzył. To także największa sprzedaż w historii Spezii i myślę, że klub też jest z tego zadowolony - analizuje.
Kiwior łącznie w barwach Spezii rozegrał 43 spotkania. W tym sezonie ma na swoim koncie 17 występów w Serie A i trzy w ramach Pucharu Włoch.