Tuzla City był gospodarzem meczu ligi bośniackiej z Boracem Banja Luca. Oba zespoły są w górnej połowie tabeli. Były już pucharowicz Borac ma 17 punktów, a to o jeden więcej niż Tuzla City. Drużyny pozostają kandydatami do zdobycia mistrzostwa kraju, a już na pewno mają ochotę na awans do europejskich rozgrywek. W tabeli jest ciasno i jeszcze dużo może wydarzyć się przed zakończeniem sezonu.
W bezpośrednim meczu lepszy był Borac Banja Luca. O jego zwycięstwie 1:0 zdecydowało uderzenie do bramki w ostatnim kwadransie podstawowego czasu. Autorem strzału na miarę kompletu punktów był Momcilo Mrkaić.
Zanim nastąpiło rozstrzygnięcie meczu, doszło do wizyty nieproszonego gościa. Kamera telewizyjna pokazała niezwykłą scenę, kiedy uchwyciła jeden z narożników boiska.
Pora na porządki na stadionie
W pobliżu boiska w Tuzli postawiono śmietniki, tak jakby gospodarzom kompletnie nie zależało na przyjemnych widokach w transmisji telewizyjnej. Najwyraźniej postawili na wygodę. Na jednym z plastikowych kubłów pojawił się nagle szczur i zaczął grasować.
Pokaźnych rozmiarów zwierzę nie miało dużego powodu do niepokoju. Na stadionie znajdowało się tylko 200 kibiców.
Telewidzowie zostali sprowokowani do ironicznego skomentowania tego co oglądają. Szczur na meczu ekstraklasy? Nie jest to częsty widok, choć od czasu do czasu zwierzaki przedostają się nawet na największe stadiony piłkarskie. "Chyba wszystko było już widziane na tym stadionie w ostatnich latach, ale szczur to jest o poziom wyżej niż to, co działo się do tej pory" - napisał jeden z internautów w mediach społecznościowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.