Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Agnieszka Radwańska walczyła z czasem, ale pokazała klasę

2

Była rakieta numer jeden polskiego tenisa jest dyrektorem sportowym turnieju w Kozerkach. Elegancka Agnieszka Radwańska dotarła na dekorację zwyciężczyń, choć czas gonił.

Agnieszka Radwańska walczyła z czasem, ale pokazała klasę
Agnieszka Radwańska prywatnie (Instagram, Instagram)

Agnieszka Radwańska była w swojej karierze na drugim miejscu w rankingu WTA, grała w finale Wimbledonu, półfinale Australian Open, ćwierćfinale Rolanda Garrosa. W 2018 roku zdecydowała się na zakończenie profesjonalnej kariery, co dla wielu fanów Polki było dużym rozczarowaniem. Radwańska zdecydowała się na ten krok jako niespełna trzydziestolatka.

Tenisistkę można jednak jeszcze zobaczyć na kortach. W tym roku Radwańska wystąpiła w turnieju legend w Wimbledonie, a także rozegrała mecz pokazowy z jej następczynią Igą Świątek. Po urodzeniu syna Radwańska wróciła do sportowych aktywności.

W niedzielę o godzinie 14:30 Agnieszka rozpoczęła mecz w deblu z siostrą Urszulą. Radwańskie grały w Warszawskim Klubie Tenisowym "Mera". Nie byłoby w tym żadnego kłopotu, gdyby nie fakt, że o godzinie 15 rozpoczynał się finał Memoriału Pary Prezydenckiej w Kozerkach.

Dokończenie własnego meczu i zobaczenie całego starcia w Kozerkach było niemożliwe, ale Radwańska potrafiła połączyć oba wydarzenia. Do pokonania miała około 40 kilometrów, dlatego możliwe było zdążenie na dekorację. Tak też się stało i Radwańska osobiście gratulowała Katerinie Siniakovej zwycięstwa w Memoriale Pary Prezydenckiej.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Uśmiechnięta Agnieszka Radwańska pozowała do zdjęć w zwiewnej, różowej sukience. Była rakieta numer jeden polskiego tenisa jest dyrektorem sportowym turnieju w Kozerkach. "Agnieszka miała bardzo pracowity dzień, ale jak zawsze zaprezentowała się z klasą" - czytamy na profilu "agaradwanskafc" na Instagramie.

Agnieszce Radwańskiej nie było dane nagrodzić najważniejszym trofeum rodaczki. W finale została pokonana Magda Linette 4:6, 1:6. Kibice mocno liczyli na zwycięstwo Polki, jednak lepsza od niej okazała się wspomniana Katerina Siniakova z Czech.

Zobacz także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Autor: SSZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić