Z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę Robert Lewandowski nie może zagrać w trzech ligowych meczach Barcelony. Na razie doświadczony napastnik opuścił jedno spotkanie, niedzielny hit z Atletico Madryt, który podopieczni Xaviego wygrali 1:0 i odskoczyli na trzy punkty od Realu Madryt w tabeli La Ligi.
Czytaj także: Robert Lewandowski sprzedaje torty. Cena jest zawrotna
Kara obowiązuje dla kapitana reprezentacji Polski tylko w meczach ligowych. Tym samym nic nie stało na przeszkodzie, by Robert Lewandowski znalazł się na pokładzie samolotu, który zabrał piłkarzy Barcelony do Arabii Saudyjskiej, gdzie powalczą o Superpuchar Hiszpanii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Półfinałowe starcie Barcelony z Realem Betis zaplanowano na czwartek 12 stycznia na godzinę 20:00. Podopieczni Xaviego przygotowują się do tego starcia w komfortowych warunkach. Jak poinformował bowiem "Super Express", drużyna zamieszkała w luksusowym, pięciogwiazdkowym hotelu Fairmont Riyadh.
Do dyspozycji gości jest prawie 300 apartamentów, kilka restauracji i strefa SPA z krytym basenem. Cena za dobę w tym hotelu, jak czytamy na sport.se.pl, wynosi 2500 zł za osobę.
W drugim półfinale Superpucharu Hiszpanii Real Madryt zmierzy się z Valencią. Jeśli faworyci na papierze potwierdzą swoją wyższość na boisku, to w meczu finałowym tego Final Four zagrają Real i Barcelona, a kibice po raz kolejny w tym sezonie otrzymają El Classico.
Czytaj także: Niemiec zachwycony Lewandowskim. Co za słowa
Finałowe starcie odbędzie się w niedzielę 15 stycznia. Zanim do niego dojdzie czas jednak na półfinały. Wszystkie trzy pojedynki o Superpuchar Hiszpanii pokaże w Polsce stacja Eleven Sports. Najprawdopodobniej w czwartkowym pojedynku Dumy Katalonii Robert Lewandowski znajdzie się w wyjściowym składzie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.