W środę (26 października, 21:00), FC Barcelona podejmie Bayern Monachium w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Obie ekipy przystąpią do tego spotkania w zupełnie różnych nastrojach. Bayern jest już pewien awansu do fazy pucharowej prestiżowych rozgrywek, z kolei Barcelona niemal na pewno w tej fazie nie zagra. Ponadto, w pierwszym spotkaniu, w Niemczech, Bayern pokonał Barcelonę (2:0).
Możesz przeczytać także: Skandal z dopingiem u 15-laki. Młoda Rosjanka zabrała głos
W związku z tym szpilkę Robertowi Lewandowskiemu postanowił wbić piłkarz Bayernu, Leon Goretzka. Jego słowa zacytował niemiecki "Bild".
Lewy był bardzo rozpieszczony w Bayernie, zawsze grał przynajmniej w 1/8 Ligi Mistrzów i robił postępy. Ale teraz nie możemy już tego brać pod uwagę - przyznał 27-latek.
Możesz przeczytać również: To on wpisał kadrę Polaków na mundial. "Dziwna" sytuacja z Lewandowskim
Barcelona może jeszcze łudzić się w kwestii awansu do fazy pucharowej LM. Te szanse są jednak minimalne, a w środę Bayern może całkowicie je pogrzebać. "Bild" przypomina także, że wyeliminowanie Lewandowskiego na tym etapie rozgrywek byłoby czymś niezwykłym. Po raz ostatni wydarzyło się to bowiem w 2011 roku.
Mecz przeciwko FC Barcelonie na Camp Nou będzie niejako jak finał Ligi Mistrzów, ale to nie ma znaczenia. To będzie super mecz, na który już nie możemy się doczekać. Zrobimy wszystko, aby go wygrać - dodał Goretzka.
Zanim dojdzie do środowego meczu Ligi Mistrzów, Barcelonę czeka jeszcze starcie ligowe. W niedzielny wieczór (godzina 21:00) Robert Lewandowski i spółka zmierzą się z Athletic Bilbao. Katalończycy muszą wygrać, aby zmniejszyć stratę w tabeli do Realu Madryt.
Możesz przeczytać także: "Piękny gest selekcjonera". Zaskoczony Boniek pochwalił Michniewicza
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.