Pandemia koronawirusa mocno pokrzyżowała plany w wielu dziedzinach życia. Nie inaczej jest także w piłce nożnej. Mistrzostwa Europy, które początkowo miały odbyć się w 2020 roku, zostały przeniesione na obecny rok. Podobnie jest w przypadku igrzysk olimpijskich w Tokio.
Czytaj także: "Don Kasjo" znów jest najlepszy. Wygrał w FAME MMA
Dzięki masowym szczepieniom cały świat powoli wraca na normalności. UEFA także łagodzi obostrzenia. W środę, podczas finału Ligi Europy w Gdańsku, pojawili się już kibice i podobnie będzie podczas nadchodzącego EURO.
W niektórych kwestiach sportowa organizacja pozostaje jednak nieugięta. Najbardziej zawiedzione są... angielskie WAGS, które nie będą mogły mieszkać ze swoimi partnerami w hotelu podczas wielkiej imprezy.
UEFA wydała wyraźne wytyczne dotyczące tego, jak powinny wyglądać "bańki", aby były bezpieczne. Oczywiście nigdy nie ma 100-procentowej skuteczności, ale musimy przestrzegać zasad. Musimy zaakceptować to, że będzie do zawodników ograniczony dostęp - mówi selekcjoner Gareth Southgate.
EURO 2020 coraz bliżej
Euro 2020 rozpocznie się 11 czerwca i potrwa do 11 lipca. Wezmą w nim udział 24 drużyny, a tytułu bronić będą Portugalczycy. Biało-Czerwoni rozpoczną rywalizację od starcia ze Słowacją. Mecz zaplanowano na poniedziałek 14 czerwca 2021 roku o godzinie 18:00 w Sankt Petersburgu.